EN

20.08.2013 Wersja do druku

Poznań. Stary Rynek pod rządami Estrady Poznańskiej

Stary Rynek to ostatnimi czasy temat nad wyraz drażliwy. Wkrótce minie dziewięć miesięcy, od kiedy zmienił zarządcę. Czy Estrada Poznańska, miejska instytucja kulturalna, urodziła w tym czasie pomysł na Stary Rynek? Ostatni weekend wielu utwierdził w przekonaniu, że to stracony rok.

W grudniu ubiegłego roku odtrąbiono sukces: plac Wolności i płyta Starego Rynku przeszły w zarząd Estrady Poznańskiej. Instytucja zapowiadała stworzenie spójnej polityki dla ścisłego centrum. Miał być porządek, więcej wydarzeń kulturalnych, dialog z mieszkańcami i restauratorami, ożywienie uliczek Starego Miasta. A przede wszystkim - "ucywilizowanie" odbywających się na Starym Rynku imprez. A jak ówczesne plany mają się do rzeczywistości? W niedzielę zakończył się Festiwal Dobrego Smaku. Okazał się strzałem w dziesiątkę - Stary Rynek odwiedziły tysiące ludzi. Wątpliwości wielu wzbudziła jednak jego organizacja. - Kiedy w piątek przyszłam na Stary Rynek, byłam przerażona. Nieładem, rozmieszczeniem budek wystawienniczych, ich ilością i jakością. Zamierzam rozmawiać w tej sprawie z dyrektorem Estrady - zapowiada Joanna Bielawska-Połczyńska, miejska konserwator zabytków. Radny Tomasz Lipiński: - Oferta festiwalu była rewelacyjn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Stary Rynek pod rządami Estrady Poznańskiej - nadal jest bałagan

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski online

Autor:

Adriana Rozwadowska

Data:

20.08.2013