EN

15.07.2013 Wersja do druku

Dublin. "Ciała obce" w Project Arts Centre

Polish Theatre Ireland przenosi manifest pokoleniowy na scenę i prezentuje nową realizację sceniczną sztuki aJulii Holewińskiej, która otwiera przed dublińską publicznością kwestię wolności osobistej w dwóch różnych systemach politycznych.

Zainspirowane prawdziwą historią, "Ciała obce", opowiadają o Adamie, członku Solidarności, który po politycznym kryzysie 1989 roku przechodzi operację zmiany płci i staje się Ewą. Jako Ewa w nowej kapitalistycznej rzeczywistości doświadcza biedy, samotności i społecznego odrzucenia. Dramat jest intensywną i ważną próbą zmierzenia się z kwestiami tożsamości, równouprawnienia płci i społecznego podejścia do tych którzy są "inni". Mimo, że sztuka osadzona jest w Polsce, z tymi samymi problemami zmagają się w Irlandii nie tylko teatr, ale i całe społeczeństwo. - Nasze pokolenie zostało uwięzione pomiędzy dwoma systemami politycznymi, zawieszone między nimi - między wspomnieniami a rzeczywistością, między komunistycznymi kolejkami a kapitalistycznym wyścigiem szczurów. "Ciała obce" mogą być metaforą naszego życia w Irlandii, bo skupiają się na jednostce, która jest "ciałem obcym" i musi się "przetłumaczyć" na nową rzeczywistość.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

15.07.2013

Wątki tematyczne