EN

9.07.2013 Wersja do druku

Trurl w operze

"Cyberiada" w reż. Rana Arthura Brauna w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Ewa Schreiber w Ruchu Muzycznym.

Teatr Wielki w Poznaniu uczcił siedemdziesiątą rocznicę urodzin Krzysztofa Meyera w sposób szczególny: wystawił "Cyberiadę", operę skomponowaną przez jubilata w 1970 roku, nagrodzoną na konkursie kompozytorskim w Monako i wykonaną po raz pierwszy w Wuppertalu (1986). W Polsce utwór doczekał się właśnie prapremiery. Telewizja Polska wyemitowała przed laty pierwszy akt, ale nagranie zniszczono. Wielu mogło się zastanawiać, jak zabrzmi opera stworzona ponad czterdzieści lat temu. A co jeszcze bardziej istotne, czy i na ile sprawdzi się w teatrze operowym pisarstwo Stanisława Lema - pełne wybujałej fantazji, inwencji słowotwórczej i abstrakcyjnego, erudycyjnego poczucia humoru. "Cyberiada" Meyera opiera się na motywach "Bajki o trzech maszynach opowiadających króla Genialona" oraz "Przyjaciela Automateusza". Trzy opowieści snute przez maszyny Trurla składają się na trzyaktowy spektakl. Na potrzeby opery trzeba było jednak dokonać kilku zmian. Król Gen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trurl w operze

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 14

Autor:

Ewa Schreiber

Data:

09.07.2013

Realizacje repertuarowe