EN

1.07.2013 Wersja do druku

Czekając na zaćmienie

"Zaćmienie" w reż. Igora Gorzkowskiego w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Blanka Hasterok w portalu Reflektor. Rozświetlamy Kulturę.

Udany sezon w Teatrze Zagłębia wieńczy "Zaćmienie" według opowiadań Antona Czechowa. Wykorzystanie paru sprawdzonych zabiegów, które znamy z wcześniejszych sosnowieckich przedstawień, sztuce służy. Tekst nie został uwspółcześniony, co podkreśla uniwersalność czechowowskich historii. Dawna Rosja wydaje się tak bliska. Niestety reżyserowi nie udało się uniknąć kilku błędów. Rozumiem, że próba połączenia różnych opowiadań w całość może być trudna, a stworzenie integralnej sztuki od początku musiało nieść ze sobą takie ryzyko, że prezentowane opowiadania mogą istnieć niezależnie, i trochę obok siebie. Reżyser (Igor Gorzkowski) postanowił wprowadzić na scenę dwóch bohaterów, Griabowa (Wojciech Leśniak) i Otcowa (Adam Kopcuszewski), których obecność byłaby gwarantem ciągłości i spójności prezentowanych historii. Dwaj przyjaciele pełnią w sztuce rolę przewodników widowni. Jak się okazało, próba połączenia niezale�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czekając na zaćmienie

Źródło:

Materiał nadesłany

www.rozswietlamykulture.pl

Autor:

Blanka Hasterok

Data:

01.07.2013

Realizacje repertuarowe