EN

1.07.2013 Wersja do druku

Białystok. Operze może zabraknąć na wypłaty?

Realizowanie premier za takie kwoty to szaleństwo - mówi Krzysztof Markiel, dyrektor departamentu kultury i dziedzictwa narodowego w małopolskim urzędzie marszałkowskim, odpowiedzialny m.in. za nadzór nad Operą Krakowską, komentując wydatki Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Premiera opery "STRASZNY DWÓR" kosztowała ok. 2,5 mln zł netto. W tym m.in. dekoracje - 1,15 mln zł, obuwie - około 259 tys. zł, kostiumy - około 511 tys. zł, wynagrodzenia: chóru i muzyków - około 99,5 tys. zł, kierownika muzycznego i dyrygenta - około 35 tys. zł, reżysera - 50 tys. zł, asystentów reżysera - 20 tys. zł, scenografa - 60 tys. zł, choreografa - 10 tys. zł, fryzjera - około 40 tys. zł Przygotowanie premiery "KORCZAKA" to ponad 1,25 mln zł netto. W tym m. in. dekoracje - około 326 tys. zł; kostiumy - 250 tys. zł; obuwie - około 164 tys. zł, rekwizyty - około 61 tys. zł, licencja - około 59 tys. zł; wynagrodzenia: chóru - 37,6 tys. zł, reżysera - 50 tys. zł, asystentów reżysera 24,4 tys. zł, kierownika muzycznego 25,8 tys. zł, kierownika produkcji - 13,7 tys. zł, scenografa - 40 tys. zł, aktorów, śpiewaków - 33 tys. zł Koszt przygotowania bajki muzycznej "JAS I MAŁGOSIA" to około 117,5 tys. zł netto. W tym dekoracja - 38,7

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Operze może zabraknąć na wypłaty

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Współczesna nr 125

Autor:

Andrzej Zdanowicz, (mg)

Data:

01.07.2013