EN

29.06.2013 Wersja do druku

Requiem dla robotnika

"Ceglorz" Teatru Ósmego Dnia na Festiwalu Malta w Poznaniu. Pisze Roman Pawłowski w Krytyce Politycznej.

Spektakl Teatru Ósmego Dnia o Zakładach im. Cegielskiego to głos w obronie robotniczej wspólnoty, którą zniszczył wolny rynek i reformy lat 90. Artyści i robotnicy tylko w paru momentach najnowszej historii Polski byli połączeni przymierzem: w KOR, w Sierpniu'80 i w stanie wojennym. Rok 1989 ostatecznie rozdzielił obie grupy, bo miały sprzeczne interesy. Wolność przyniosła ludziom sztuki nowe możliwości ekspresji artystycznej, dla robotników oznaczała deprecjację ich pozycji zawodowej i społecznej. Artyści milczeli kiedy jeden po drugim upadały państwowe zakłady, a niedawni sojusznicy w walce o wolność szli na bruk. Silne było w elitach intelektualnych przekonanie, że robotnicy to hamulcowi reform, ich roszczenia spowalniają proces nieuniknionych zmian, dlatego, kiedy wyrzucano ich za burtę, prawie nikt nie protestował. Dokumentalny spektakl "Ceglorz" Teatru Ósmego Dnia jest w jakimś sensie zadośćuczynieniem za to milczenie i próbą zasypania

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Requiem dla robotnika

Źródło:

Materiał nadesłany

Krytyka Polityczna online

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

29.06.2013

Realizacje repertuarowe