EN

12.06.2013 Wersja do druku

Niekonwecjonalna zapowiedź spektaklu

Artur Tyszkiewicz nie dotrzymał zapowiedzi złożonej na początku swej dyrektorskiej kadencji, że Teatr Osterwy będzie realizował trzy premiery w sezonie i w nadchodzący piątek zaprasza na premierę czwartą, we własnej reżyserii - pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.

To miłe zaskoczenie. Jeśli bowiem weźmie się pod uwagę, że teatrowi-instytucji już w poprzednich latach niebogatej - zmniejszono jeszcze dotację, jasne będzie, iż tej premiery właściwie być nie powinno. Mimo to realizatorzy i wykonawcy wzięli się za niemożliwe i w piątek zobaczymy komedię współczesnego francuskiego dramaturga Geralda Sibleyrasa "Napis". To kolejna w repertuarze Teatru Osterwy realizacja odnosząca się do kulturowych i obyczajowych przemian, jakie w ostatnich latach zachodzą w społeczeństwach europejskich; także w naszym. Błyskotliwa, inteligentna i nieodparcie zabawna sztuka z pewnością dostarczy widzom dobrej zabawy, ale powinna także skłonić do refleksji. Niekoniecznie bardzo wesołej. Ale do tego lubelska publiczność jest już chyba przyzwyczajona. Więcej o najnowszej realizacji Teatru Osterwy napiszemy w piątkowym dodatku kulturalnym Kuriera. "Napis"; reż. A. Tyszkiewicz; Teatr Osterwy; premiera - piątek 15 czerwca, godz. 19.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera, której być nie powinno

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Kurier Lubelski nr 135

Autor:

Andrzej Z. Kowalczyk

Data:

12.06.2013

Realizacje repertuarowe