EN

16.06.2001 Wersja do druku

Komiks z Szekspira

PO Prologu, w którym angielski opój zostaje przemieniony dla żartu w wielkiego pana i zasiada, by śledzić grę wędrownej trupy teatralnej, przeno­simy się razem z nim do renesansowej Italii: BAPTISTA, bogaty ojciec dwóch córek, ma kłopoty z wydaniem ich za mąż. Co prawda młodsza - słodka i posłuszna Bianka ma wielu adorato­rów, ale Baptista tkwi w postanowieniu, by najpierw wydać starszą, słynącą z diabelskiego charakteru - Katarzynę. Zdesperowani perspektywą beznadziejnego oczekiwania adoratorzy Bianki postanawiają sami znaleźć męża dla jej krnąbrnej siostry. Pada na Petruchia, który usłyszawszy o posagu Kasi ochoczo rusza w konkury. Zdobywa przychylność ojca panny. Ignoruje złe humory, dąsy narzeczonej, nawet jej obelgi obraca zręcznie na swą korzyść, ogłaszając wszem i wobec, że Katarzyna jest mu przychylna. Ich zmagania słow­ne - i nie tylko - mają coraz bardziej zmysłowy, pełen podtek­stów charakter. Wreszcie dochodzi do ślubu.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komiks z Szekspira

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Lubelski nr 139

Autor:

(mg)

Data:

16.06.2001

Realizacje repertuarowe