EN

10.03.1977 Wersja do druku

W poszukiwaniu tożsamości

Do teatru Różewicz wkroczył "Kartoteką", którą ukończył w 1959 roku. Jest to utwór bardzo ważny w jego dorobku. Jest jakby zbiorem jego wielu wcześniejszych zdziwień i początkiem nowych. "Kartoteka" okrążyła wiele naszych scen, po czym nie poszła w zapomnienie. Wraca. Skromna objętościowo (w wydaniu książkowym, razem z załączonymi odmianami tekstu, ledwo przekroczyła 40 stron), z pozoru montaż obrazków scenicznych i skeczów, jest ogromnie zagęszczona. Kryje sporo zagadek, do których pasują różne rozwiązania. Jest odporna na różnorodne operacje reżyserskie. Można skracać sceny, można je przestawiać, można dopisywać słowa lub dodawać całe wiersze. Przemieszczają się wtedy akcenty. Rdzeń pozostaje niewzruszony. Tym rdzeniem jest Bohater bez tożsamości. Przedstawienie jest - z punktu widzenia publicz­ności - próbą ustalania tej tożsa­mości. Materiałem do tego są strzępki rzeczywistości, wspom­nień, snów i majaków Bohatera. Je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W poszukiwaniu tożsamości

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza nr 55

Autor:

Tadeusz Buski

Data:

10.03.1977

Realizacje repertuarowe