EN

24.04.2013 Wersja do druku

Trafiony

"Filoktet" w reż. Barbary Wysockiej z Teatru Polskiego we Wrocławiu na 33. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Na scenie stoi sporych rozmiarów platforma. Jest ona pochylona pod kątem ostrym w stronę tylnej ściany sali teatralnej. Jeszcze przed rozpoczęciem przedstawienia kryje się ona w oparach dymu. Przestrzeń u Wysockiej osiąga szczyt surowości. Reżyserka odnosi się z estymą do antycznej tradycji, co nie znaczy, że jej przedstawienie staje się koturnowe. Wrocławski "Filoktet" przedstawia dzieło Sofoklesa jako opowieść o starciu osobowości. Postacie z dramatu przestają być mitycznymi herosami i pomnikami z cokołów. Zyskują natomiast ludzką twarz. Emocje, które wybrzmiewają w oryginale, znajdują u Wysockiej ujście w autentycznych interakcjach. Rozpisanie ról w spektaklu na czterech aktorów pozwala na rozwijanie poszczególnych relacji. Przybysze z Grecji pojawiają się na wyspie Filokteta ubrani nie w mundury czy zbroje, ale w zwykłe kurtki. Tym samym epicki wymiar historii traci na znaczeniu. Neoptolemos (Marcin Szczyszczaj) nosi czerwoną puchówkę, kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trafiony

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Szymon Spichalski

Data:

24.04.2013

Realizacje repertuarowe
Festiwale