EN

22.04.2013 Wersja do druku

Wiśniowego sadu już nie ma

"Wiśniowy sad" w reż. Pawła Łysaka z Teatru Polskiego w Bydgoszczy na 33. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Kama Pawlicka w serwisie Teatr dla Was.

Spektaklem "Wiśniowy sad" Paweł Łysak dowiódł, że bydgoski Teatr Polski pod jego dyrekcją jest jedną z najciekawszych scen w Polsce. Zapraszany na najważniejsze festiwale wszędzie zbiera pochwały krytyków, nagrody i niejednokrotnie owacje na stojąco. Łysakowi udaje się robić teatr, który nawet klasycznym tekstem dotyka najważniejszych spraw ważkich dla współczesnego Polaka. A co najważniejsze serwuje je widzom w opakowaniu na wskroś nowatorskim, często zaskakującym, niedającym o sobie zapomnieć. Tak jest w dramacie Antona Czechowa, z którego reżyser wydobył elementy bliskie każdemu z widzów: przemijanie starego świata, strach przed nowym, zagłuszanie rozterek duszy zabawą i beztroską. Bohaterowie "Wiśniowego sadu" żyją bowiem w rozkroku, nie wiedząc w którą stronę iść dalej. Właśnie kończy się pewna epoka, w której to oni, klasa ziemiańska, wyznaczali reguły gry. Do głosu zaczynają dochodzić ci, których "dotąd nie wpuszczan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wiśniowego sadu już nie ma

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Kama Pawlicka

Data:

22.04.2013

Realizacje repertuarowe
Festiwale