Czy należy się modlić przed zjedzeniem kebaba, jak polityczna poprawność wpływa na relacje z olimpiady - to niektóre dylematy bohatera spektaklu "Katechizm białego człowieka", którego prapremiera odbędzie się w piątek w Teatrze Korez w Katowicach.
Bohater monodramu reżyserowanego Mirosława Neinerta to przewodnik pielgrzymki, połączonej z prezentacją "innowacyjnych technologicznie" garnków Perptera. W oczekiwaniu na spóźniające się autokary przedstawia jej uczestnikom swoje poglądy na współczesną Polskę, historię swojego nawrócenia, stosunek do mniejszości. Przekonuje m.in., że poczucie humoru nie stoi w sprzeczności z Ewangelią, że zamiast jednej reżimowej telewizji, jak za komuny, mamy obecnie same reżimowe z wyjątkiem jednej. Kwestionuje polityczną poprawność, przywołując dziennikarskie relacje z olimpiady w Londynie, gdzie Henryka Szosta określano jako najszybszego Europejczyka w maratonie i zachęca do robienia szpilką dziur w prezerwatywach. Autorem "Katechizmu..." jest pisarz i dziennikarz Jarosław Murawski. Jak powiedział, kwestie polskiej tożsamości i polskiego katolicyzmu jak bumerang wracają w kolejnych tekstach, które pisze. - Staram się wejść w głowę tego Polaka, kt�