EN

9.04.2013 Wersja do druku

Dyrektorka na barykadach

Był czas, kiedy strony sporu spotykały się w kościelnych salach. Dziś mają ze sobą na pieńku. Bo w poznańskiej wojnie o słowo "ch..." najmniej chodzi o papieża - pisze Aleksandra Krzyżaniak-Gumowska w tygodniku Newsweek Polska.

Myślę, że w tym mieście toczy się wojna - stwierdza Marek Piekarski z Federacji Anarchistycznej. W wypełnionej rewolucyjnymi książkami i zapachem kawy fair trade kawiarni Zemsta przy ul. Fredry w Poznaniu, którą anarchiści otworzyli kilka miesięcy temu, z sufitu patrzy rzeźba Grzegorza Klamana "Czarno-biały papież". Za oknem widok na neogotycki kościół. - Znajomi z Krakowa powiedzieli, że u nich ten Klaman nie mógłby zawisnąć. W Poznaniu może. Ósemki to legendarny, założony w 1964 r. alternatywny Teatr Ósmego Dnia. Przed jego siedzibą przy pl. Wolności radna PiS zagrzewa do walki: "Katolicy są solą tej ziemi, nie możemy dać się zepchnąć do kąta!". Sto metrów dalej, pod siedzibą PiS, anarchiści oraz ludzie kultury krzyczą: "Dość represji za poglądy". Niemal 300 intelektualistów i naukowców podpisuje się pod listem domagającym się odwołania dyrektorki Ósemek, Ewy Wójciak. Ponad 200 innych sygnuje apel w jej obronie. Ciągle napływaj�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dyrektorka na barykadach

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 15/8-14.04

Autor:

Aleksandra Krzyżaniak-Gumowska

Data:

09.04.2013

Wątki tematyczne