EN

24.05.1991 Wersja do druku

Czas nieładu

Obiecałem kiedyś Czy­telnikom zdać sprawę z przedstawienia "Wie­czoru trzech króli" Szekspira, wyreżyserowanego przez Macieja Englerta w warszawskim teatrze Współ­czesnym. Tymczasem jednak bardziej niecierpiącymi zwło­ki okazały się tematy inne, tak więc dopiero teraz wra­cam do dawnej obietnicy. Tym chętniej, że Szekspir na scenach warszawskich zdaje się przeżywać ostatnio dobrą passę, choć po premierze "Kupca weneckiego" w Tea­trze Polskim wydawało się, że będzie inaczej. Ale ów Englertowski "Wieczór trzech króli" godny jest uwagi, a zapowia­dana wkrótce (w Teatrze Ateneum) "Burza" potwierdzi chy­ba właśnie ową passę szczę­śliwą. Na razie wyznam, że ile ra­zy wracam do "Wieczoru trzech króli", a jest to sztuka grywana często i chętnie, za­wsze wspominam słynne jej przedstawienie, grane jeszcze w latach trzydziestych w kra­kowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Upamiętniło się ono przede wszystkim, kreacją Juliusza Osterwy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czas nieładu

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 118

Autor:

Juliusz Kydryński

Data:

24.05.1991

Realizacje repertuarowe