Scena Inicjatyw Artystycznych, która od kilku miesięcy realizowana jest w Teatrze Dramatycznym nie tylko daje ciekawe propozycje repertuarowe, ale także bardzo aktywizuje białostockich aktorów.
Tym razem realizatorzy postanowili zmierzyć się z niezwykle charakterystycznym dowcipem w komedii Woody'ego Allena. Teatr Dramatyczny realizuje trzecią już w tym roku premierę w ramach Sceny Inicjatyw Artystycznych. To projekt, w którym białostoccy aktorzy mogą spełniać swoje sceniczne marzenia. Po świetnie przyjętej "Gąsce", a także "Rozkładach jazdy" artyści sięgnęli po tekst na podstawie filmu Woody'ego Allena "Seks nocy letniej". Tym razem jednak to nie sztuka, a energia aktorów była impulsem do stworzenia nowego spektaklu. - Pewnym spoiwem była chęć tworzenia w takiej, a nie innej grupie aktorskiej, tekst pojawił się później - przyznaje aktor Bernard Bania. - Praca nas spektaklem to była kupa śmiechu połączona z odkrywaniem tych skrytych, pociągających mechanizmów, które czasem biorą górę nad rozumem i najważniejszym: rozsądkiem - mówi Aleksandra Maj, wcielająca się w rolę Dulcy. - Poza tym praca z naszą dyrektor Agnieszką K