EN

5.09.2005 Wersja do druku

Pan na kulturze

Jakim ministrem kultury był Waldemar Dąbrowski? Bon vivant i bywalec salonów, jak pisały brukowce, okazał się skutecznym politykiem - zreformował finanse i strukturę publicznych instytucji kultury. W przededniu końca misji ministra Dąbrowskiego efekty jego rządów podsumowuje Roman Pawłowski.

Nominacji Dąbrowskiego towarzyszył w lipcu 2002 roku entuzjazm wielu prominentnych ludzi kultury, od Kazimierza Kutza po Izabelę Cywińską. Dyrektor Opery Narodowej, twórca Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, wcześniej szef Komitetu Kinematografii cieszył się poparciem dużej części środowisk artystycznych, które upatrywały w nim szansę na odzyskanie utraconych pozycji. Kryzys przechodziło polskie kino, które zdominowały komercyjne produkcje, promocja polskiej kultury za granicą nikogo nie satysfakcjonowała, a w mediach trwała napędzana przez polityków skrajnej prawicy kampania przeciw sztuce krytycznej. Los kultury oddanej w ręce samorządów coraz bardziej zależał od kapryśnych lokalnych polityków, którzy często przedkładali własne gusta i przekonania ideologiczne ponad interes publiczny. Kiedy rok później na łamach "Gazety" Dąbrowski przedstawił plany resortu, wydawało się, że zostaną na papierze jak wiele projektów poprzedników. Mini

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pan od kultury

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 210

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

05.09.2005

Wątki tematyczne