EN

20.03.2013 Wersja do druku

Polkowice. Wstrząsy i kołysania na festiwalowym spektaklu

Wczorajszy wstrząs w kopalni "Rudna" odczuli także aktorzy i publiczność XV Festiwalu "Oblicza Teatru". Na polkowickiej scenie trwało właśnie przedstawienie "Fredro dla dorosłych - Mężów i Żon" Teatru 6. Piętro z udziałem Jolanty Fraszyńskiej, Joanny Liszowskiej i Michała Żebrowskiego.

Tąpnęło ok. godziny 22.00. Spektakl zmierzał już ku końcowi. Jako polkowiczanin jestem już przyzwyczajony do wstrząsów, ale tak długie i silne tąpnięcie, i to jeszcze podczas spektaklu, jest rzadkością - powiedział Andrzej Wierdak dyrektor Polkowickiego Centrum Animacji, organizator Festiwalu "Oblicza Teatru". Zatrzęsła się cała scenografia, kołysały rampy. Chwilę grozy przeżyła zarówno publiczność, jak i aktorzy, którzy w tym czasie byli na scenie. Pomimo tej niecodziennej i niebezpiecznie wyglądającej sytuacji artyści nie dali się zbić z tropu i po chwili, gdy ustały wstrząsy i kołysania, powrócili do gry. Michał Żebrowski po spektaklu przyznał, że ten wieczór zapamięta na pewno na całe życie. Joanna Liszowska podczas tąpnięcia stała w kulisach. - Nagle zobaczyłam trzęsące się ściany scenografii, ale przyznam szczerze, "ugotowałam się", ponieważ myślałam, że to Michał Żebrowski z taką siłą przebiegł przez scenę,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

20.03.2013