EN

28.07.1985 Wersja do druku

Filozoficzna ciągutka

Sytuacja jest wymyślona. W uzdrowisku Bad Pyrmont prze­bywa "u wód" car Piotr I. Na jego cześć Wilhelm Leibniz przy­gotował przedstawienie, odgry­wane przez trupę aktorów niejakiego Williama Schillinga. Pomysł znany i wypróbowany. Zgromadzić na scenie osoby ze znaną biografią, umieścić je w starej, luźnej konwencji teatru ko­mediantów, aby pod pozorem zabawy powiedzieć rzeczy głębsze i ważne. Li­nię dialogu z rzeczywistością, naszą rzeczywistością, poprowadzić w alu­zjach, skojarzeniach, zakpić z filozofa, który "systemu swego uczył cesarza rosyjskiego", i z cesarza. Imperator jest drewnianą marionetką noszoną przez lokai. Tej kukle kłaniają się wszyscy. Z największą gorliwością i czołobitnością filozof, który jest poza tym straszliwym gadułą. Aktorzy grają tragedię "Dzieje grzesznego życia i zasłużonej śmierci doktora Fausta", na nowo napisaną przez Leibniza. Tylko że przedstawie­nie wymyka się spod bacznej kontroli autora

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Filozoficzna ciągutka

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 30

Autor:

Bożena Winnicka

Data:

28.07.1985

Realizacje repertuarowe