EN

18.05.1969 Wersja do druku

Nowy sukces Adama Hanuszkiewicza

Już sama zapowiedź tej premiery wznieciła sensację. Romantyczny dramat Zyg­munta Krasińskiego wlecze za so­bą, niczym kometa, wielką smu­gę z legend, dwuznacznych egzegez i kontrowersyjnych interpre­tacji. Powojenne wystawienia "Nieboskiej Komedii" - mimo iż ich twórcami byli reżyserzy tak wybitni, jak Bogdan Korzeniew­ski w łódzkim Teatrze Nowym, Jerzy Kreczmar w poznańskim Teatrze Polskim, Konrad Swinarski w krakowskim Teatrze Starym - nie zdołały całkowicie przedrzeć się przez opary uprzedzeń; prze­ciwnicy dramatu potrafili zawsze znaleźć w tych inscenizacjach mo­menty zaczepienia, punkty wyjś­cia do zastrzeżeń i utyskiwań. Że dramat to antypostępowy, że fi­nałowa scena przesądza o chrystianistycznym podźwięku całości. Niewątpliwie. Zygmunt Krasiński pisał swój dramat, powodowany obawą przed eksplozją sił, które mogą zmieść z mapy Europy stary porządek i stare rządy. Nie pisał przecież "Nieboskiej" w obronie tych rządów. I

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowy sukces Adama Hanuszkiewicza

Źródło:

Materiał nadesłany

Żołnierz Wolności nr 92

Autor:

Witold Filler

Data:

18.05.1969

Realizacje repertuarowe