EN

6.04.1969 Wersja do druku

Nieboska Komedia

"Nasza wielka, rogata i pro­wokacyjna literatura narodowa życia nam, reżyserom, nie uła­twia" - mówi w programie Adam Hanuszkiewicz. Nie tyl­ko zresztą reżyserom. "Nieboska Komedia" obrosła grubą warstwą komentarzy hi­storycznoliterackich, a każde jej wystawienie od nowa roz­pętuje polemiki. Już Mickie­wicz wynosząc "Nieboską" na szczyty narodowej poezji mu­siał stanąć w obronie jej sen­su ideowego: "Naprawdę poe­mat ten jest tylko jękiem roz­paczy człowieka genialnego, który widzi całą wielkość i trudność zagadnień społecz­nych - pisał - a niestety nie wzniósł się jeszcze na wyżyny, skąd mógłby dojrzeć ich roz­wiązanie". Wśród tomów napi­sanych na temat "Nieboskiej" ten spokojny i zrównoważony sąd do dziś brzmi najczyściej i dla współczesnego inscenizatora jest wcale niezłym dro­gowskazem. Trzeba sobie bo­wiem zdawać sprawę z tego, że nad dziełem niespełna dwu­dziestodwuletniego Krasińskie­go ciążą jego póź

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieboska Komedia

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 14

Autor:

EL. ŻM.

Data:

06.04.1969

Realizacje repertuarowe