Barbara Świąder, namówiona przez Dorotę Ficoń (czołową aktorkę teatru Andrzeja Dziuka), przygotowała przewodnik po burzliwych dziejach zakopiańskiej grupy - o książce "W metafizycznej dziurze: Teatr Witkacego w Zakopanem" pisze Grzegorz Janikowski w Nowych Książkach.
Mawia się, że "dobry zespół teatralny żyje tyle co pies...''. Ale nie pod Giewontem! Pewnie to właśnie górskie powietrze w Zakopanem i Duch Witkacego sprawiły, że założony w 1985 roku Teatr im. St. I. Witkiewicza świętował jubileusz dwudziestolecia, a przy okazji doczekał się (wreszcie!) albumu-monografii. Barbara Swiąder, namówiona przez Dorotę Ficoń (czołową aktorkę teatru Andrzeja Dziuka), przygotowała przewodnik po burzliwych dziejach zakopiańskiej grupy. Tym cenniejszy, że stanowi rodzaj autoportretu poszczególnych twórców z grymasem autoparodii w tle. We wstępie autorka wyjaśnia, że postanowiła zrezygnować z "teatrologicznych metod egzegezy" - i chwała jej za to - bowiem już same powikłane i pełne twórczego napięcia losy ludzi, którzy stworzyli ten teatr, stanowią pasjonującą lekturę. Książkę otwiera zapis kilkunastu rozmów i wypowiedzi twórców Teatru Witkacego - od dyrektora, przez aktorów, aż po księgowe, pracowników techn