EN

20.04.1969 Wersja do druku

Hrabia Henryk

TRZEBA użyć środków nadzwy­czajnych, aby dostać się na wi­downię Teatru Narodowego w dni, kiedy Adam Hanuszkiewicz gra hrabiego Henryka w "Nieboskiej ko­medii" Krasińskiego. Trzeba następnie użyć wiele samoperswazji, aby położyć tamę dojmującemu uczuciu zadziwie­nia? zawodu? Aktor, który jest czarownikiem, a władzę nad widownią zdobył środka­mi nie tylko warsztatu, wystawiony jest na niebezpieczeństwo, którego nie sposób porównać z banałem położo­nej (czy tylko "nie tak" zagranej) ro­li w ujęciu aktora "zwykłego". Aktor - czarownik zawsze ryzyku­je całym sobą; jego sztuka jest projekcją osobowości, skaza na niej, jakiś rys niepewny, niejasny, nawet zwykła niedyspozycja sprawiają, że pryska czar. To samo, gdy czarownik szuka nowych zaklęć, gdy poszukuje. Kiedyś, kiedy Adam Hanuszkiewicz był bardzo młodym aktorem, a ja - jako student - biegałem do teatru po­znańskiego oglądać jego role, czas był taki, że jeszcze myliłem po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hrabia Henryk

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 93

Autor:

Michał Misiorny

Data:

20.04.1969

Realizacje repertuarowe