EN

20.11.1987 Wersja do druku

Wstąpił do piekieł

Dalibóg - przez dwie go­dziny oglądałem uważ­nie wszystko, co się działo na scenie, słuchałem skwap­liwie słów płynących z ust aktorów i z taśmy i... nie wiem, o czym jest ta sztuka. Wprawdzie reżyser zapewnia mnie w programie, że "Sar­kofag" jest opisem tragicznej katastrofy, ale widza nie wystarczy o tym poinformo­wać, trzeba go o tym przeko­nać, wstrząsnąć nim. Nic mną nie wstrząsnęło, bałem się tyl­ko złowieszczej muzyki. Od tragedii czernobylskiej upłynęło półtora roku, wiemy o niej prawie wszystko, zna­my wyniki procesu. Wiemy zatem więcej niż autor, któ­ry był tam jako reporter pierwszy, miał dostęp do lu­dzi i dokumentów, miał na­pisać reportaż, napisał sztu­kę. Nie widzę powodu. Coś w niej jednak musi być, sko­ro grana jest (była?) w wie­lu teatrach zachodnioeuropej­skich i to podobno z powo­dzeniem. Temat jest wielki, doniosły i "ponadgraniczny", to nie ulega wątpliwości. Za­grożenie nuklearne jest jesz­c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wstąpił do piekieł

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Ludu nr 1474

Autor:

Stanisław Mijas

Data:

20.11.1987

Realizacje repertuarowe