EN

1.12.1987 Wersja do druku

Rzecz o Czarnobylu

GŁOŚNO o tej sztuce w świe­cie, teatry w Londynie, Wie­dniu, Sztokholmie, w USA, we Włoszech, w Polsce realizują ten sceniczny reportaż, w którym elementy dramaturgiczne można sprowadzić do szkicowych dialo­gów i pewnych napięć sytuacyjnych... Wszyscy zafascynowani są bardziej tragedią Czarnobyla, niż literackim warsztatem Gubariewa. Dziennikarstwo w tym przypadku jest usprawiedliwione na scenie, bo przecież autor jest dziennika­rzem, pracuje w redakcji "Praw­dy". Profesjonalne więc przyzwy­czajenia zdominowały materię dra­maturgiczną; daje się również wy­czuć brak dystansu wobec przed­stawianych zdarzeń, bardziej emo­cjonalny niż intelektualny stosu­nek do ludzi i faktów. Ten emocyjny stosunek do przedstawianych wydarzeń daje się także odczytać w autokomentarzu do "Sarkofa­gu": "Chodziło mi o ukazanie mo­ralnego aspektu tej tragedii (w Czarnobylu - SŻ), wyrażającego się w tym, że jeśli człowiek wy­przedaje się ze swoich zasad dl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rzecz o Czarnobylu

Źródło:

Materiał nadesłany

Przemiany nr 12

Autor:

Stanisław Żak

Data:

01.12.1987

Realizacje repertuarowe