Po dłuższej przerwie Teatr Lubuski powraca w swoim klasyczno-współczesnym stylu. Bo właśnie tak zapowiada się zielonogórska interpretacja szekspirowskiego "Snu nocy letniej", którego premierę zaplanowano na sobotę.
- Zaglądamy do labiryntu naszej wyobraźni. Emocji, lęków, sennych koszmarów. Dotykamy kwestii przemijania. Zastanawiamy się, jak żyć ze świadomością, że jedyne co w życiu pewne, to śmierć - opowiada Robert Czechowski, dyrektor Teatru Lubuskiej i reżyser najnowszej propozycji "Sen nocy letniej" [na zdjęciu próba]. Komedia ta, napisana pod koniec XVI w., jest jednym z pierwszych dzieł Williama Szekspira. Tego, czy powstała jako weselny balet na dworskie zaślubiny, czy też została napisana specjalnie dla królowej, nie rozstrzygnięto do dziś. Pewne jest jednak to, że "Sen nocy letniej" nie traci na aktualności i jest z powodzeniem grany przez czołowe polskie teatry. Wyzwania podjął się także miejscowy Teatr Lubuski. Nie obejdzie się bez przemieszania konwencji: klasycznej (granej w kostiumach z epoki) i nowoczesnej, która odziera spektakl z szekspirowskiego baroku. Stroje, zaprojektowane przez Grupę Mixer, będą więc bardzo współczesne, nie wsk