Jest reżyserem filmowym, scenarzystą, a także autorem książek, na ogół z elementami autobiograficznymi. W Teatrze Narodowym w stolicy (scena operowa) wyreżyserował operę Stanisława Moniuszki "Straszny dwór". Andrzej Żuławski, podobnie jak poprzednimi swymi dziełami np. filmem "Szamanka" czy powieścią "Lity bór", znów wzniecił niemal narodową dyskusję, co wolno artyście? Przed premierą reżyser powiedział: "My zdecydowaliśmy się na ostrożną zabawę z tym dziełem i muszę powiedzieć, iż czuję się mile podniecony, bo mnie Straszny dwór i śmieszy, i wzrusza. Chciałbym, aby widz traktował to tak samo". Krytycy twierdzą, że zabawa była za mało ostrożna.
Źródło:
Materiał nadesłany
"Sukces" nr 3
Data:
01.03.1998