W sobotę w Teatrze Polskim premiera spektaklu Mariana Pankowskiego "Biwak pod gołym niebem" w reżyserii Jana Kulczyńskiego. Autor napisał ten dramat kilkadziesiąt lat temu, po przeżyciach wojennych i po pobycie w obozach koncentracyjnych. - Pisałem tę sztukę jako emigrant. To literackie powtórzenie pytań, które nasuwały mi się w Oświęcimiu. Jest tu zderzenie dwóch światów: radosne i kolorowe wspomnienia z dzieciństwa z liturgii kościelnych oraz tragiczne obrazy z Auschwitz, które zburzyły we mnie pogodę młodego katolika - mówi Marian Pankowski. "Biwak..." to współczesny apokryf, opowiadający o niejednakowych reakcjach rozmaitych ludzi na przyjście Jezusa na świat. Miriam (Maria) wie, że to syn boży. Józef potrzebuje świadectwa anioła, aby rozwiały się jego wątpliwości. Prosty ludek dziwnie podobny do przedwojennych żydowskich mieszkańców Małopolski traktuje pojawienie się Króla-Malucha jak kolejną sensację opo
Tytuł oryginalny
Kim jest Jezus?
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 24