EN

5.07.1956 Wersja do druku

Jezioro łabędzie

Wszyscy pamiętamy "biletowe szaleństwa", gdy do Warszawy przyjeżdżali z "Jeziorem Łabędzim" na kilka występów - balet Opery Poznańskiej, czy w czasie Festiwalu młodzi tancerze radzieccy. Nic dziwnego, że zabijano się o bilety, "Jezioro" jest przecież jednym z najpiękniejszych baletów świata. Klapa na prapremierze przed 80 laty nie zapowiadała bynajmniej późniejszego powodzenia. Triumfy tego pierwszego - i najlepszego - baletu Piotra Czajkowskiego datują się od czasu słynnej inscenizacji Mariusza Petipas [właśc. Marius Petipa] i Leona Iwanowa [właśc. Lew Iwanow] w 1895 r., którzy dokonali zresztą niemałych zmian w libretcie. Piękna muzyka odzwierciedlająca tragiczne dzieje nieszczęśliwej miłości i losu zamienionej w łabędzia Odetty jest znakomicie stopiona z librettem baletu. Jest on nie tylko ulubionym baletem publiczności, ale i tancerzy, którzy zawsze marzą o odtwarzaniu jego pięknych ról owianych już legendą dzięki takim wykonawcom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Słowo Ludu"

Autor:

Aleksander Rowiński

Data:

05.07.1956

Realizacje repertuarowe