Przedstawienie Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej "Bilard petersburski", oparte na prozie Fiodora Dostojewskiego, rozpoczęło nowy sezon w warszawskim Teatrze Studio. W spektaklu widać telewizyjne doświadczenie realizatorki. Wiele scen błyszczy filmową urodą. Premierę "Bilardu petersburskiego" początkowo przewidywano na ostatnie dni ubiegłego sezonu teatralnego. W końcu ją przesunięto, a spektakl Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej stał się pierwszą inscenizacją w "Studio" prowadzonym przez nowego dyrektora Zbigniewa Brzozę. Choć swe nowe obowiązki obejmie on 1 września, "Bilard petersburski" doskonale wpisuje się w formułę teatru przezeń proponowaną. Symbolicznie łączy też okres dyrekcji Jerzego Grzegorzewskiego z czasem jego następcy. Młoda artystka asystowała przecież Grzegorzewskiemu przy dwóch inscenizacjach ("Cztery wariacje równoległe" i "Wujaszek Wania"), przedstawienie przygotowywano częściowo przed wakacjami, zaś do premie
Tytuł oryginalny
Smutna śmierć śmiesznego człowieka
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie