EN

20.08.2005 Wersja do druku

Poznań. Rozbudowa opery wisi na włosku

Zgodnie z zapowiedzią: Maria Strzałko, miejski konserwator zabytków, powiedziała "nie" warunkom zabudowy dla nowego skrzydła Teatru Wielkiego [na zdjęciu]. Dyrektor opery będzie się odwoływał od tej decyzji.

Kontrowersje w sprawie rozbudowy opery o nowe skrzydło przy ul. Wieniawskiego zaczęły się w czerwcu. "Gazeta" pokazała wtedy minimalistyczny, nowoczesny projekt rozbudowy autorstwa Jerzego Gurawskiego. Przeciwko nowoczesnej formie protestowało sporo poznaniaków, środowisko architektów domagało się zaś konkursu na projekt nowego skrzydła. Sprzeciw zgłosiła też Maria Strzałko, miejski konserwator zabytków. Projekt nie był bowiem zgodny z wydanymi przez miasto warunkami zabudowy. Opera wystąpiła więc o nowe warunki. Strzałko zapowiedziała, że zaopiniuje ten wniosek negatywnie i tak też się stało. - Inwestor, jeśli zechce, może odwołać się jednak od tej decyzji do Generalnego Konserwatora Zabytków w Ministerstwie Kultury - mówi Jan Płoskoń, wicedyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury UM. - Odwołanie złożymy już w poniedziałek - zapowiada Sławomir Pietras, dyrektor poznańskiej opery. Do czasu jego rozpatrzenia, poznański magistrat zawie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Upór w operze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 193

Autor:

Jb[Jolanta Brózda]

Data:

20.08.2005

Wątki tematyczne