EN

9.01.2013 Wersja do druku

Wicemarszałek Mołoń: Nie zgadzam się z polityką finansową Teatru Polskiego

- Doceniam kwestie artystyczne, ale nie zgadzam się z polityką finansową Teatru Polskiego. Dlatego robię to, na czym mi zależało: wprowadzam dyrektora finansowego/menadżera - osobę stojącą na straży finansów. Grzegorz Stryjeński będzie rekomendowany na to stanowisko - z Radosławem Mołoniem, wicemarszałkiem dolnośląskim rozmawia Małgorzata Matuszewska w Polsce Gazecie Wrocławskiej.

Małgorzata Matuszewska: Jak wypadła kontrola finansowa dotycząca przedstawienia "Poczekalnia 0"? Radosław Mołoń: Było dużo pytań do dyrekcji instytucji, wskazano na nieprawidłowości, zaniechania bądź niedbalstwa, zwłaszcza w kwestii zawierania umów o dzieło. Zgodnie z prawem, jeśli zawarta została umowa o dzieło, to dzieło musi być odebrane i podpisane. W kilku przypadkach tego zabrakło, na co zwrócili uwagę kontrolerzy z Wydziału Kontroli Urzędu Marszałkowskiego. To było bardzo drogie przedstawienie? - Tak. Nie mam skali porównawczej zarobków reżyserów teatralnych i scenarzystów w innych regionach Polski, sprawdzam to, ale mam ograniczone możliwości. Można pokazać kilka przykładów osób tworzących sztukę i zarabiających duże pieniądze. Badaliśmy wydatki pod kątem racjonalnego wydawania środków i przestrzegania ustawy o rachunkowości, bo za całą politykę dotyczącą repertuaru i zatrudniania osób jest odpowiedzialny dyrektor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wicemarszałek Mołoń: Nie zgadzam się z polityką finansową Teatru Polskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska online

Autor:

Małgorzata Matuszewska

Data:

09.01.2013

Wątki tematyczne