EN

17.01.2013 Wersja do druku

Czy jest miejsce na teatr w szkole? Doświadczenie edukacji teatralnej w liceum

Zmiany zachodzące w programach w ramach nowej reformy wywołują strach i niepewność. Szkoły i nauczyciele okopują się. Jednak dobre wykorzystanie potencjału działań artystycznych może zaowocować fantastycznym otwarciem się na uczniów wewnątrz i stworzeniem przestrzeni, do której każdy będzie chciał wracać - pisze Sebastian Świąder w Kulturze Enter.

Dochodzi ósma. W jednej z warszawskich szkół trwają już lekcje. Pierwszy dzwonek rozlega się tu o 7.30. Zaczynają się zajęcia teatralne. Do niewielkiej salki powoli docierają zaspani uczniowie. Tylko połowa klasy, bo teatr dzieli swój czas z językiem obcym: gdy jedna grupa szykuje się do teatralnej rozgrzewki, druga w innej sali mierzy się z kartkówką ze słówek. Na "teatralnych" kilkoro uczniów dopisuje ostatnie zdanie w niedokończonej pracy domowej z matematyki z nadzieją, że może jednak ktoś pozwoli im na tej lekcji nadrobić zaległości. Zaspani, zaniepokojeni perspektywą długiego dnia pełnego sprawdzianów, z trudem rozpoczynają działania. Z ustawowych 45 minut zostaje nam niecałe pół godziny na teatralną pracę. Szybko przechodzimy do konkretów. Niestety, zanim jeszcze porządnie wszyscy przełamią się w aktywności, rozlega się dzwonek. Absolutnie nie możemy przeciągnąć zajęć. 5 minut na wyjście, przejście na drugą stronę szkoły.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy jest miejsce na teatr w szkole? Doświadczenie edukacji teatralnej w liceum

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura Enter online

Autor:

Sebastian Świąder

Data:

17.01.2013

Wątki tematyczne