EN

27.12.2012 Wersja do druku

Toast na koniec świata

Przyzwyczailiśmy się, że na sprzedaż jest ziemia, woda i powietrze. Czasami jeszcze dziwi mnie ta woda w sklepach. Myślę wtedy o prawach autorskich. Ale może już wygasły - pisze Marzena Sadocha dla e-teatru.

Poniedziałek 17.12.2012 WYDARZYŁO SIĘ PRZED CHWILĄ Coś tajemniczego jest w męskiej przyjaźni. Rywalizacją podszyta potrzeba? Najciekawsze zawsze jest to, co najmniej wymyślone. Nawet jeśli to jest sen. Ta rzeźba "Sen - samozapłon" (2008). Sadza, żywica poliuratenowa, popiół i trochę strachu. Co tam było? Ten projekt "Kamień Organiczny" (2012). Film w lesie: koncert, ludzie, części jakiegoś obiektu i trochę strachu. Co tam było? Najciekawsze zawsze jest to, co zostawia miejsce. Cykl "Magiel sztuk" spotkanie z Kubą Sucharem i Olafem Brzeskim, Teatr Polski we Wrocławiu Scena Kameralna Wtorek 18.12.2012 ŚLEDZIE I SAŁATKA Wigilia w teatrze. Trochę świetlica, trochę rytuał. Resztki religii, jeśli ktoś wierzy (choinka i opłatek), resztki wspólnoty, jeśli ktoś potrzebuje (życzenia, dialogi). Trochę podziękowań zamiast prezentów, trochę podsumowań przeszłości zamiast pewnej przyszłości. Teatr - trochę grupa, trochę instytucja. Właśn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Marzena Sadocha

Data:

27.12.2012

Wątki tematyczne