EN

1.07.1984 Wersja do druku

Rock, teatr, taniec chocholi

Afisze rozklejone na słupach Poznania mają następujący układ: najpierw tytuł "Łyżki i księżyc", dalej nazwisko E. Zegadłowicz, a niżej napis Grupa Lombard - gościnnie. Po wyjściu ze spektaklu ma się nieodparte wrażenie, że powinno to być napisane dokładnie odwrotnie. Oglądaliśmy bowiem inscenizowany z rozmachem recital grupy Lombard, gdzie gościnnie wystąpili E. Zegadłowicz ze swym dramatem "Łyżki i księżyc" oraz zespół Teatru Polskiego, który śpiewając i tańcząc starał się - nierzadko z powodzeniem - dorównać rockowym leaderom. Były do tego jeszcze scenki aktorskie; całość wydawała się dobrze skomponowanym, nie nużącym estradowo-rockowo-dysko-tekowym widowiskiem. Czy jest w tym coś złego? W literaturze polskiej jest sporo dzieł, w obronie których - gdyby ktoś chciał wpuścić w nie grupę rockową - należałoby podnieść wrzask protestu. Ale "Łyżki i księżyc" w tym kanonie raczej się nie zmieszczą. Ta groteska dramatyczna -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rock, teatr, taniec chocholi

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 7

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

01.07.1984

Realizacje repertuarowe