EN

11.12.2012 Wersja do druku

Nieśmiertelne tango

"Tango Piazzolla" w reż. Witolda Mazurkiewicza i Roberta Talarczyka w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.

Tango podbiło świat, a tanga Astora Piazzolli szczególnie. Elektryzujące brzmienia, zwodnicze rytmy, krewka rzewność, liryczna zadzierzystość - wszystko to tworzy ton melodii rozpoznawalnych od pierwszych dźwięków. Anna Burzyńska oplotła tę niezapomnianą muzykę inteligentnym słowem, którego ani za dużo, ani za mało. Słowo wiążące w spektaklach muzycznych, których główną siłą są wykonania wokalne znanych standardów i układy taneczne, zwykle zawodzi, częściej bywa słowem plączącym. Tym razem tak się nie stało, autorka zachowała prostotę i umiar, weszła w klimat tych utworów, jej pióra są także teksty piosenek. To pewnie dlatego opowieści śpiewane i mówione rozwijają się wzajemnie. Osobną wartością tego spektaklu jest choreografia, zwłaszcza solistyczne występy Stefana Terrazzina, wraz z podniebnym (na linach) wykonaniem ognistego tanga. Reżyserzy zadbali o wyrazistość scen i sytuacji, szkicowanych skrótowo, ale czytelnie - wiel

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieśmiertelne tango

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 50/16.12

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

11.12.2012

Realizacje repertuarowe