EN

14.01.2004 Wersja do druku

Być albo nie być Rozmaitości

Jeszcze tylko przez 4 wieczory od 15 do 18 stycznia będzie można oglądać Szekspirowskiego "Hamleta" w insce­nizacji Krzysztofa {#os#8022}Warlikowskiego{/#} z Jackiem {#os#5896}Poniedziałkiem{/#} w roli tytuło­wej. Od tego spektaklu, który miał pre­mierę 22 października 1999 r., rozpo­czął się cykl przełomowych widowisk Warlikowskiego w warszawskich Roz­maitościach. - "Hamlet" schodzi z afisza, choć mógł być dalej grany, mamy jednak ma­ły zespół, są nowe pozycje, a nie chcemy zmieniać obsad - mówi Krzysztof Warli­kowski. - Kariera "Hamleta" była dziw­na, nie zaistniał od razu po premierze; dojrzewał, także za granicą. Pracę z ak­torami zaczęliśmy od "Oczyszczonych" Sary Kane, ale odłożyliśmy ich na po­tem, chcieliśmy uczyć się teatru od Szek­spira. To "Hamlet" był źródłem myślenia o kolejnych przedstawieniach - "Ba­chantkach", "Oczyszczonych", "Burzy", "Dybuku". Stworzyliśmy cykl spektakli wyjątkowo intensywnie granych, energe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Być albo nie być Rozmaitości

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 11

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

14.01.2004

Realizacje repertuarowe