EN

6.12.2012 Wersja do druku

Genialny monodram z szarlotką w tle

"Danuta W." w reż. Janusza Zaorskiego w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Katarzyna Binkiewicz w serwisie Teatr dla Was.

Duży stół, piekarnik i krzesło. Jabłka, salaterka, trochę mąki.. i ona. Na środku niemalże pustej sceny, przez ponad dwie godziny czaruje nas i przenosi w inną rzeczywistość. Danuta Wałęsa. Krystyna Janda. Historia Solidarności to historia nas wszystkich. To historia naszej ojczyzny, za którą kiedyś wielu oddało życie. Spektakl "Danuta W." to opowieść kobiety, obserwatorki, matki, żony i Polki, która zupełnie nieoczekiwanie znajduje się w epicentrum wydarzeń, które zmieniły losy naszego kraju. To błogosławieństwo czy może przekleństwo? Kunsztu aktorskiego Jandy nie można i wręcz nie należy podważać. Zazwyczaj niezwykle ekspresyjna i żywiołowa w "Danucie W." jest zupełnie wyciszona, spokojna. Słowa, które wypowiada, warsztat aktorski, jaki pokazuje sprawia, że widz zawierza jej bezgranicznie. Jej samej niekiedy załamuje się głos i szklą się oczy. Buduje atmosferę, w której widzowie słuchają Danuty Wałęsy, nie Krystyny Jandy g

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Genialny monodram z szarlotką w tle

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Katarzyna Binkiewicz

Data:

06.12.2012

Realizacje repertuarowe