HALINĘ GŁUSZKÓWNĘ znała cała Polska. Od pierwszego odcinka w roku 1975 aż do ostatniej niemal chwili użyczała głosu jednej z głównych bohaterek powieści radiowej Andrzeja Mularczyka "W Jezioranach".
Była osobą pogodną, życzliwą i czarującą, utalentowaną. Sprawdziła się w dramacie i w komedii. Elegancka, dystyngowana i zawsze dobrze ubrana. Zwracająca uwagę na formy towarzyskie. Znała Ją cała Polska. Od pierwszego odcinka w roku 1975 aż do ostatniej niemal chwili użyczała głosu jednej z głównych bohaterek powieści radiowej Andrzeja Mularczyka "W Jezioranach". Kinomani, którzy oglądali film Wandy Jakubowskiej "Ostatni etap", nie są w stanie zapomnieć Jej tragicznej twarzy przewijającej się przez cały film. Grała więźniarkę obozową- dyrygentkę orkiestry. Po "Ostatnim etapie" dostała propozycję zagrania w filmie francuskim. Ale nie zagrała. Były to lata czterdzieste. Odmówiono jej paszportu. Od dziecka chciała być aktorką. Marzyła o teatrze. Już w przedszkolnych przedstawieniach była gwiazdą. Ukończyła Gimnazjum Haliny Geppnerównej w Warszawie. Maturę zdawała w czasie okupacji. Po wojnie w Łodzi zobaczyła ogłoszenie Szkoły Teat