EN

30.11.2012 Wersja do druku

Lublin. Debata o CSK

Po blisko 40 latach ruszyła budowa Centrum Spotkania Kultur. Robotnicy pracują na miejscu już od kilku tygodni, a lubelskie środowiska kulturalne zaczynają się zastanawiać, co dokładnie będzie się działo w środku. Pomysłów jest dużo, ale czasu nie ma znów tak wiele.

Dlatego "Gazeta" zorganizowała we wtorek debatę: Co dalej z CSK. Udział w niej wzięli zarówno przedstawiciele świata i instytucji kultury, jak i władze regionu - odpowiedzialne za samą budowę. Na spotkanie do auli na Wydziale Politologii UMCS przyszła ponad setka osób. Głównymi dyskutantami byli: Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN, oraz twórca wstępnej strategii działalności CSK, Janusz Opryński, reżyser i dyrektor ds. artystyczno-programowych Centrum Kultury, menedżerka kultury, prezes Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego Teresa Księska-Falger oraz Karolina Rozwód, dyrektor Teatru Starego. CSK musi tętnić życiem Pierwszy głos w dyskusji zabrał Tomasz Pietrasiewicz. Na początku podkreślił, że mówiąc o przyszłości CSK, nie trzeba wybierać między domem kultury a teatrem. - Instytucja ta będzie interdyscyplinarna. Dzięki przestrzeni i możliwościom technicznym będziemy mogli zmieścić tu i zaprezent

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Debata "Gazety". Co w CSK? Wszystko będzie możliwe

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin online

Autor:

opr. Kamil Kudyba

Data:

30.11.2012

Wątki tematyczne