EN

24.10.2001 Wersja do druku

Lakcja szacunku

Niektórym pomysł pokazywania na scenie umierającego dziec­ka może wydać się niesmaczny. Ła­two przecież popaść w skrajny sen­tymentalizm i drażniącą naiwność. Na szczęście wzięła się za to aktor­ka o dużym doświadczeniu. Dziewięcioletniej Steinberg los nie oszczędza. Choruje na raka. W dodat­ku jest autystycznym dzieckiem, a jej rodzice rozeszli się. Dziewczynka uwielbia śpiew Marii Callas i ma niez­wykły zmysł obserwacji. Bezbłędnie odczytuje relacje między dzicami, trafnie osądza rzeczywistość i nad wyraz dojrzale pojmuje świat. Temat sztuki jest dość ryzykowny, bo jak tu przekonująco pokazać umie­rające autystyczne dziecko? Krystyna {#os#305} Janda{/#} mimo to podjęła się tego trud­nego zadania i trzeba przyznać, że wyszła z niego obronną ręką. Zaryzy­kowała wiele, bo jakże łatwo wpaść w takiej sytuacji w banalną ckliwość. Aktorka zrezygnowała z dosłownego udawania chorego dziecka, postano­wiła jedynie zasuge

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lekcja szacunku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta w Katowicach nr 249

Autor:

Dorota Mrówka

Data:

24.10.2001

Realizacje repertuarowe