EN

8.01.1995 Wersja do druku

Czy Mickiewicz wierzył w duchy?

Jeśli nawet nie w duchy, to na pewno w życie duszy i kontakt naszego świata z zaświatami. Każdy roman­tyk w to wierzył, ale każdy inaczej. Mic­kiewicz miał bzika na punkcie wierzeń ludowych, część z nich przejął, przefiltrował i podniósł do rangi romantycznego programu. Tak narodziły się "Ballady i ro­manse", II, IV i I część "Dziadów" oraz parę drobiazgów, które przecież były wyra­zem nie tylko nowego programu literac­kiego, ale i aktem wiary poety. Oczywi­ście wiary trochę innej niż wiara dziada proszalnego z białoruskiego obrzędu Dziadów. Sądzę, że te sprawy są oczywiste nie tylko dla mnie, ale i dla Adama Hanusz­kiewicza, który tak bardzo przejął się niedomówieniami narosłymi wokół Mickiewicza, że postanowił go trochę na deskach Teatru Nowego odkłamać. "Dozwolone od lat 16-tu" - co to takiego? Pewnie jakaś romantyczna golizna. Ależ nie: to znowu II część "Dziadów" poprzedzona różnymi passusami z Mic­kiewicza i o Mi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy Mickiewicz wierzył w duchy?

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Kulturalne nr 2

Autor:

Maciej Krassowski

Data:

08.01.1995

Realizacje repertuarowe