Odełgać życie Mickiewicza (...) nie pod kątem krzepienia serc i hi­pokryzji narodowej, ale pod kątem istotnej prawdy - ten postulat Boya legł u podstaw spektaklu "Dozwolone od lat 16", zrealizowa­nego na podstawie twórczości i listów Mickiewicza oraz krytyki Boya. Podpisują go nazwiska trzech autorów - Boya, Mickiewi­cza, Hanuszkiewicza. Dla siebie zarezerwował reżyser rolę adwokata, który mimo win podsądnego Mickiewicza, wybroni go przed osądem współczesnych. Adresat tego odbrązawiania jest wyraźny - młodzież licealna. Najpierw Hanuszkiewicz rozpra­wia się z nauczycielami, którzy wzorem Gombrowiczowskiego Bladaczki każą uczniom klepać bez sensu i rozumienia, że Mickiewicz wielkim poetą był... A potem - stawia przed sądem poetę. Czym zawinił Mickiewicz? Po pierwsze tym, że tumanił pokolenia miłością romantyczną czystą i anielską, a sam romansował na prawo i lewo; po drugie - serwilizmem wobec władzy (podpisał lojalkę, był pr