EN

11.12.1988 Wersja do druku

Dekadenci i rewolucjoniści

Otwierająca sezon w Te­atrze Polskim premiera "Kurki wodnej" Witka­cego, wzbudziła tak w śro­dowisku jak i na jego obrzeżach niezwyczajne zgoła zainteresowa­nie. A to z kilku co najmniej po­wodów. Po pierwsze, ze względu na samo dzieło nigdy dotąd, chociaż wydawać się to może dziwne, w Poznaniu nie wysta­wiane. Po drugie, jako pierwsza w tym teatrze praca reżyserska Janusza Nyczaka, związanego dotąd przez długie lata z kon­kurencyjną sceną przy ul. Dąbro­wskiego. I pierwsze też jego spotkanie z nowym, absolutnie nie­znanym mu zespołem. A podsyciły je dodatkowo je­szcze przedpremierowe wypo­wiedzi reżysera, zapowiadające inne i nowe odczytanie tego, jak­że trudnego w swej realizacji scenicznej, dramatu. Trudnego, bo w "Kurce wodnej" wszystko budowane jest na świadomym roz­ziewie między treścią sztuki, a samą jej teatralizacją. Co inne­go jakby sugeruje tu fabuła, co innego forma. Co było już zre

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dekadenci i rewolucjoniści

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 287

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

11.12.1988

Realizacje repertuarowe