EN

15.10.2012 Wersja do druku

W Toruniu jak w amfiteatrze w Opolu

"Koncert życzeń" w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. Pisze Wiesław Kowalski w serwisie Teatr dla Was.

Iwona Kempa zapowiadając nowe wydarzenie sezonu teatralnego 2012/2013 uczciwie zaznaczyła, że będziemy mieli do czynienia z koncertem, a nie z przedstawieniem teatralnym. I słowa dotrzymała. Konwencja estradowa zawładnęła gmachem przy Placu Teatralnym. Jednakże podtytuł "Koncertu życzeń" - Krótka historia muzyki rozrywkowej - a także nazwiska opiekunów artystycznych przedsięwzięcia, samej Pani Dyrektor i Jacka Bończyka, który nie raz w końcu wystąpił w tego typu widowiskach podczas Przeglądów Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, mogły sugerować, że będziemy jednak świadkami wyśpiewanej opowieści o latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, które również w muzyce komentowały niełatwą rzeczywistość, w której przyszło nam wtedy żyć. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem, że patroni artystyczni koncertu, ograniczyli się jedynie do typowo estradowego potraktowania akcji pod hasłem "Wsp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Toruniu jak w amfiteatrze w Opolu

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Wiesław Kowalski

Data:

15.10.2012

Realizacje repertuarowe