EN

1.07.2001 Wersja do druku

Nowe szaty "Króla Rogera"

Publiczność warszawska ma okazję oglądać w Te­atrze Wielkim już piątą inscenizację opery Karola Szymanowskiego "Król Roger". Tym ra­zem w reżyserii Mariusza Trelińskie­go, pod dyrekcją Jacka Kaspszyka. Jest to z pewnością najtrudniejsza do wystawienia opera polskiego mo­dernizmu. Złożoność dzieła ujawnia się w języku muzycznym, zgodnym z duchem lat 20. minionego wieku, raczącym ze sobą źródła ekspresjonizmu niemieckiego, impresjonizmu francuskiego i kolorystykę naszego folkloru podhalańskiego. Nie sposób zatem mówić o jakiejś jednorodności stylistycznej opery, mimo że niektó­rzy upatrują w niej cechy ekspresjonizmu słowiańskiego. Karol Szymanowski sięgnął do kil­ku muzycznych światów wykorzystu­jąc ich ogólny klimat, bez posługiwa­nia się konkretnymi cytatami. Najbar­dziej uchwytny jest tekst modlitwy "Hagios Kyrios Theos Sabaoth" zaczerp­nięty z liturgii bizantyjskiej, ale już sa­mo opracowanie muzyczne na bazie skal modal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowe szaty "Króla Rogera"

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 7/8

Autor:

Dorota Żórawska

Data:

01.07.2001

Realizacje repertuarowe