Nikołaj Kolada jest jednym z najpopularniejszych współczesnych dramaturgów rosyjskich. Jest też niezwykle płodnym autorem: napisał ponad 70 sztuk. Uznawaną za najlepszą, powstałą przed trzynastu laty "Merylin Mongoł" wystawił Teatr im. Jaracza. Twórczość Kolady niektórzy nazywają realizmem fantastycznym, choć pasuje też brutalizm metafizyczny. Nie od rzeczy jest przywoływanie w kontekście twórczości Rosjanina naturalizmu. Gdy jeszcze wziąć pod uwagę, że twórca mocno zakochany w wielkiej literaturze rosyjskiej (jak Alosza - jeden z bohaterów "Merylin..."), otwarcie nawiązuje do Czechowa - jawi się obraz klarowny i przejrzysty: Kolada to powtórnie narodzony po stu latach Czechow. Z jedną wszakże różnicą: bywający nie w salonach, a u proletariatu. Proletariatu, który będąc jeszcze pokoleniem wyrosłym z komunizmu, nie potrafi poradzić sobie z teraźniejszością, proletariatu nawiedzanego przez upiory przeszłości i...
Tytuł oryginalny
Dwie siostry
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Łódzki nr 263