EN

10.07.1987 Wersja do druku

"...już słuchamy rad Woltera"

WYOBRAŹMY sobie takie połączenie: wdzięk, humor i fantazja Wolterowskiej po­wiastki filozoficznej trak­tującej lekko o kwestiach społecznych - finezyjny doskonały przekład Tadeusza Boya-Żeleńskiego i piosenki z tekstami Macie­ja Wojtyszki. Aż uwierzyć trudno, że można to wszy­stko znakomicie pomieścić w jednym widowisku, two­rząc udaną i jakże współ­cześnie brzmiącą sceniczną interpretację klasycznego oświeceniowego tekstu. O tym zaś, że można, przekonują nas - twórcy przedstawienia "Kandyd, czyli optymizm", przygoto­wanego w Teatrze Polskim we Wrocławiu, a od środy goszczącego na scenie Te­atru "Wybrzeże" w Gdań­sku. Teatralnej adaptacji "Kandyda"' dokonali Krzy­sztof Orzechowski Maciej Wojtyszko, który też rzecz reżyserował. Muzykę do te­kstów piosenek autorstwa Wojtyszki (znanego nam dobrze reżysera filmowego, autora uroczych książek dla dzieci) skomponował Jerzy Derfel, scenografię opracowała Zofia de Ines-Lewczuk. Powsta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"...już słuchamy rad Woltera"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 158

Autor:

Anna Jęsiak

Data:

10.07.1987

Realizacje repertuarowe