EN

10.07.1987 Wersja do druku

Własny ogródek

Sceniczne tło do "Kandyda" Teatru Polskiego z Wrocławia tworzy horyzont o zmienianej światłem barwie. Przecinające go smugi kolo­rów, zwiewne kotary, lampiony dopełniają dekoracji. Zofia de Ines-Lewczuk stworzyła scenografię, która stanowi znakomite tło dla aktorów. Ich sylwetki, niby wycięte przez dawnego mistrza, rysują się wyraziście, ogromniejąc nieraz cieniami o niesamowitym rysunku. Stylizowane na epokę Waltera kostiumy, operują kolorami przytłumionymi! - spełzłej szarości, zgaszonego różu, bieli przecho­dzącej w kość słoniową. Kiedy kurtyna idzie w górę, na scenie widzimy zespół, zastygły w pół ruchu w malowniczych pozach. Na scenę wpada niby spóźniona Pakita (Grażyna Krukówna), aktorzy mówią tekst - jako zbiorowy narrator. I tak zostajemy wprowadzeni w akcję "Kandyda" Woltera. Co tu ukrywać, jest to "Kandyd" przerobio­ny na musical. Pomysł szokują­cy, a jednak się powiódł. Oka­za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Własny ogródek

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 159

Autor:

Ewa Moskalówna

Data:

10.07.1987

Realizacje repertuarowe