EN

5.03.1993 Wersja do druku

Wyciskacz łez i brak sentymentów

Akcja sztuki rozrywa się w zakładzie fryzjerskim. Zebranych tam sześć kobiet mówi właściwie o głupstwach, ale obok ich zwykłego i w miarę szczęśliwego życia - czai się dramat. ... Jak z tą sytuacją poradzi sobie matka i córka, jaka będzie reakcja ich bliskich przyjaciółek? Barbara Sass-Zdort, która wyreżyserowała to przedstawienie mówi, że kobiety są silne, a ona po raz pierwszy w życiu zdecydowała się zająć melodramatem, bo zainteresował ją poruszony w tej sztuce problem. Jeżeli chcemy zobaczyć jak "wyciskacz łez" przełożyła na język sceniczny reżyserka, którą krytycy filmowi posądzają o brak sentymentów - musimy przyjść do Teatru im. J. Słowackiego. Premiera "Stalowych mahgolii" Roberta Harlinga odbędzie się w sobotę. Scenografię przygotowała Anna Sekuła, na scenie zobaczymy: Bożenę Adamkównę, Dorotę Godzic, Martę Konarską, Annę Sokołowską, Irenę Szczurowską, Genę Wydrych.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Echo Krakowa" nr 45

Autor:

g

Data:

05.03.1993

Realizacje repertuarowe