EN

17.08.2012 Wersja do druku

Piotr Sieklucki: Kultura jest zakładnikiem polityki

Z PIOTREM SIEKLUCKIM, dyrektorem Teatru Nowego, o sytuacji krakowskich organizacji pozarządowych i braku pieniędzy na kulturę rozmawia Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.

Krakowskie organizacje pozarządowe,a które w miejskim konkursie grantowym wygrały pieniądze na projekty kulturalne, do dziś nie zobaczyły nawet złotówki. Jak do tego doszło? - Cóż, kultura przegrała z polityką. Radni opozycyjni wobec prezydenta miasta, Jacka Majchrowskiego, potraktowali budżet jak oręże do kolejnej bitwy. Uznali, że właśnie przez projekty kulturalne prezydent się promuje. Długo nie było wiadomo, jaka kwota pójdzie na granty, późno więc zostały ogłoszone konkursy, dopiero w czerwcu je rozstrzygnięto. Tak więc organizacje pozarządowe działające przecież przez cały rok tak naprawdę w pierwszej połowie 2012 r. musiały poradzić sobie same. Być może powodem tej sytuacji są kłopoty miasta z płynnością finansową? - To drugi problem, który nałożył się na potyczki polityczne. Ale pamiętać trzeba, że na te pieniądze czeka wiele organizacji. My jesteśmy w i tak dobrej sytuacji: poza 110 tys. zł z budżetu miasta mamy jes

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kultura jest zakładnikiem polityki

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 191

Autor:

Łukasz Gazur

Data:

17.08.2012

Wątki tematyczne